Czy teraz warto kupować mieszkanie?

Poznan_stare miasto
Dział: mieszkanie dla studenta

Eksperci są zgodni. Jeżeli kupować mieszkanie, to właśnie teraz. – Nie ma co czekać na tańsze oferty – mówi portalowi Money.pl Marcin Krasoń z Open Finanse. Z raportu Home Broker wynika, że w większości miast ponad połowa mieszkań sprzedaje się za cenę niższą niż średnia.

Te dane potwierdza również Polski Związek Firm Deweloperskich. W raporcie Sytuacja mieszkaniowa w Polsce czytamy, że od 2009 roku ceny metra kwadratowego systematycznie spadają, a w tym roku osiągnęły już poziom z 2006 roku.

Widać też, że ludzie, którzy myślą o kupnie mieszkania, zastanawiają się, czy czasami nie poczekać jeszcze kilka miesięcy - może będzie jeszcze taniej. Specjaliści z firm pośredniczących w sprzedaży twierdzą jednak, że czas podejmować decyzje, bo dalsze zwlekanie może być ryzykowne.

Ceny transakcyjne mkw. w największych miastach Polski (marzec 2013)
Miasto Mediana ceny mkw. Roczna zmiana ceny Miesięczna zmiana ceny
Białystok 4 233 zł -1,3% 3,4%
Bydgoszcz 4 098 zł 5,4% -1,1%
Gdańsk 5 229 zł 1,8% 3,6%
Katowice 3 679 zł 12,8% -2,7%
Kraków 5 976 zł -1,6% 2,3%
Lublin 4 409 zł -7,7% 1,1%
Łódź 3 671 zł -3,0% 0,5%
Olsztyn 4 347 zł 1,2% -2,3%
Poznań 5 269 zł -0,2% -0,8%
Szczecin 4 209 zł -4,2% 0,5%
Warszawa 6 943 zł -4,2% 2,8%
Wrocław 5 272 zł -2,8% 0,3%

Źródło: Open Finance i Home Broker na podstawie transakcji przeprowadzonych przez klientów

Większych obniżek nie spodziewa się także Jacek Bielecki, dyrektor zarządzający Polskiego Związku Firm Deweloperskich. - Ważąc wszystkie argumenty skłaniałbym się do wniosku, że ten rok będzie rokiem stabilizacji cen - mówi Money.pl Bielecki i podaje argumenty. - Z jednej strony duża nadwyżka oferty nad popytem, rosnąca obawa przed zakupami wobec groźby wzrostu bezrobocia czy zaostrzenie polityki kredytowej banków każą zakładać dalsze obniżki cen. Z drugiej strony jednak wiele projektów jest na granicy opłacalności. Wiele firm pod koniec roku obniżało ceny, dostosowując je do Rodziny na Swoim, która wygasła. Czyli raczej stabilizacja.

Mieszkania dla młodych. Czekać?

Według ekspertów, kupujący mają z czego wybierać, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, bo deweloperzy w ostatnich latach oddali dużo nowych mieszkań w dobrym standardzie. Nabywcy mają jeszcze jeden argument przemawiający za kupnem mieszkania. To zapowiedziany program Mieszkania dla młodych. Projekt ustawy o pomocy państwa przy kupowaniu pierwszego mieszkania powinien trafić do Sejmu na początku maja - zapowiedział wiceminister budownictwa Piotr Styczeń. Dodał, że program ma trwać pięć lat.

Ma być on skierowany do młodych: małżeństw i singli do 35. roku życia i pomóc im w zakupie pierwszego własnego mieszkania. Chodzi o jednorazową dopłatę od 10 do nawet 20 proc. do ceny zakupu mieszkania. Dopłatą ma być objęte maksymalnie 50 metrów kwadratowych mieszkania o powierzchni do 75 metrów kwadratowych.

Wiceminister poinformował, że w najbliższych dwóch tygodniach projektem zajmie się Komisja Prawnicza, przy Radzie Ministrów, która ustali ostateczny kształt przyszłej ustawy. - Następnie projekt trafi pod obrady rządu. Na początku maja powinien on znaleźć się w Sejmie - powiedział Styczeń i dodał, że projekt powinien wejść w życie w lipcu tego roku, a zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2014 roku.

Z założeń wiadomo, że ministerstwo szacuje liczbę tych, który skorzystają z programu na około 35 tys. (małżeństw i singli do 35. roku życia). Po czterech latach od startu budżet państwa odczuje pierwsze oszczędności związane z wdrożeniem nowego programu. Zaczną maleć wydatki związane z Rodziną na Swoim.

Bilans szacunkowych wydatków budżetu państwa na dopłaty do kredytów mieszkaniowych (w mln zł)

Obliczenia uwzględniają oszczędności z tytułu likwidacji zwrotu VAT za materiały budowlane

źródło: Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej


2013 2014 2015 2016 2017 2018 2019 2020
saldo wydatków -482 -429 -158 -17 44 77 118 121

Według prezesa Polskiej Izby Nieruchomości, Mariusza Kani nowy program na rynek wpływa teraz negatywnie, bo skłania młodych Polaków do odłożenia kupna mieszkania. Cała sytuacja sprzyja jednak tym, którzy nie zamierzają już czekać, bo na przykład zamierzają kupić mieszkanie, którego program rządu nie obejmie. Według deweloperów i ekspertów w tej chwili sprzedający są bardzo chętni do negocjacji i można uzyskać spory upust, który będzie większy niż prognozowany spadek cen nieruchomości.

Kredyty? Teraz najtańsze

Początek kwietnia przyniósł bardzo dobre informacje dla osób, które chcą kupić mieszkanie, wspierając się kredytem hipotecznym. Po zakończeniu I kwartału banki zaktualizowały ich oprocentowanie, uwzględniając w nim bieżący poziom stawki WIBOR.

- Mamy w tej chwili kredyty hipoteczne oprocentowane najniżej w historii - przekonuje w Money.pl Marcin Krasoń z Open Finance. Po raz pierwszy w historii przeciętne oprocentowanie kredytów hipotecznych w złotych spadło poniżej 5 proc. Jeszcze miesiąc temu wynosiło 5,3 proc., a obecnie już tylko 4,89 proc.

Kredyty hipoteczne stały się nie tylko tańsze, ale łatwiej o zaciągnięcie długu na wyższe kwoty. - Spadek oprocentowania przyniósł nam wyższą zdolność kredytową - zaznacza Krasoń. Tylko w zeszłym miesiącu dostępna kwota kredytu dla rodziny z łącznym dochodem na poziomie 8 tys. zł netto zwiększyła się o 33 000 zł. W ciągu ostatnich 6 miesięcy wzrosła aż o 77 000 zł.

A może rynek wtórny? Jest drożej

W marcu 2013 pojawiły się pierwsze symptomy zmian na wtórnym rynku nieruchomości. Średnia cena liczona dla 15 miast jest o 0,4 proc. wyższa niż w lutym.

Warto zwrócić uwagę na Łódź, gdzie po wielu miesiącach opustów, ceny wzrosły o 100 złotych w ciągu ostatnich 30 dni. W grupie miast z cenami do 4500 złotych za metr nie odnotowujemy już dalszych obniżek i można prognozować utrzymanie zbliżonego do obecnego poziomu cen w 2013 roku.

Charakterystyka transakcji z rynku wtórnego zawartych w ostatnich 3 miesiącach
Miasto Przeciętna cena transakcyjna mieszkania używanego W jakiej części transakcji cena była niższa niż średnia

źródło: Home Broker
Warszawa 7 120 zł
62,1%
Kraków 5 310 zł 50,0%
Wrocław 5 005 zł 60,0%
Poznań 4 772 zł 46,2%
Trójmiasto 4 339 zł 43,3%
Lublin 4 222 zł 47,5%
Kielce 3 600 zł 57,9%
Łódź 3 247 zł 54,9%
Zielona Góra 3 171 zł 50,0%
Katowice 3 114 zł 62,5%

Marzec 2013 może okazać się więc początkiem stabilizacji wtórnego rynku nieruchomości. Nadal jednak w 5 lokalizacjach sprzedający obniżali swoje oczekiwania. Zauważalne spadki miały miejsce zaledwie w 4 lokalizacjach: Wrocławiu, Krakowie, Sopocie i Warszawie. W Sopocie cena ofertowa spadła poniżej 8 tys. za metr, ceny w Gdyni i Gdańsku się wyrównały.

Źródło: Monej.pl


opublikowano: 2013-04-17
Komentarze
Ostatnie:
9.08.2013 11:47
Dodał(a): ~sarku
Pod względem inwestycyjnym są znacznie lepsze opcje, sami zobaczcie - http://hale.jartom.com/nieruchomosci/Nowoczesny-magazyn-z-biurem-do-wynajecia-Warszawa-3024bhi2w Tylko problem w tym, że na takie inwestycje to trzeba mieć najpierw odpowiedni kapitał...
Polityka Prywatności